Użytkownicy momondo, których celem podróży jest Australia, najchętniej odwiedzają miasto Sydney. Wybierają je o 2 845% częściej niż pozostałe miasta kraju. Do najpopularniejszych miejsc należą też Melbourne i Perth.
Uluru znajduje się najbliżej lotniska Lotnisko Yulara (Yulara). Jeśli planujesz odwiedzić tę okolicę lub zatrzymać się w niej na dłużej, lot na lotnisko Lotnisko Yulara to najlepsze rozwiązanie.
Jeśli Australia to cel Twojej kolejnej podróży i chcesz kupić jak najtańsze bilety, szukaj ofert linii Tigerair Australia, Jetstar i LOT, które mają w swojej ofercie loty za 225 zł, 303 zł i 368 zł.
Loty z Polski do Australii realizowane są najczęściej na trasach z Warszawy do Sydney, Melbourne, Perth i Brisbane. Popularne są także niebezpośrednie loty z Krakowa i Gdańska; pasażerowie najchętniej latają stamtąd do Perth i Sydney. Wysoki sezon turystyczny w Kraju Kangurów przypada na polską zimę.
Najwięcej turystów przybywa tu w okresie Bożego Narodzenia i Nowego Roku, a wzmożony ruch w miastach i kurortach utrzymuje się aż do marca. Drugi szczyt sezonu notuje się w lipcu i sierpniu, gdy upały są nieco lżejsze, a turyści z innych kontynentów przyjeżdżają na urlopy. Ceny biletów lotniczych do Australii różnią się w zależności od konkretnego miasta docelowego. Najtańsze bilety do Sydney i Perth dostępne są na początku roku.
Tani lot do Brisbane znajdziesz najłatwiej w okresie polskiego lata. Przełom europejskiego lata i jesieni to natomiast dobry termin na ekonomiczną podróż do Melbourne. Obecnie żadna linia lotnicza nie realizuje bezpośrednich lotów z Polski do Australii. Najszybciej na Antypody dostaniesz się z liniami Qantas Airways, Qatar Airways lub Emirates.
Przewoźnicy obsługują loty do Australii z 1 przesiadką w Dubaju lub Doha. W ten sposób dotrzesz do Perth nawet w 19 godzin, a do Sydney i Melbourne – w 22-23 godziny. Tanie loty do Australii znajdziesz także w ofertach linii Cathay Pacific, Etihad, Air France lub KLM. Połączenia te obejmują najczęściej 2 przesiadki. Warto wówczas ułożyć podróż tak, by przebyć ostatni odcinek tanimi liniami Jetstar Asia. Qantas, Jetstar, Tiger Airways i Virgin Australia realizują także wiele krajowych lotów w Australii. Samolot jest najszybszym i najwygodniejszym środkiem lokomocji na trasach Sydney-Perth, Sydney-Melbourne, Melbourne-Adelaide i wielu innych.
Rozległa powierzchnia Australii obejmuje aż 6 stref klimatycznych! Pogoda na zachodzie kraju nie przypomina w niczym subtropikalnego Queensland, a zawiłości aury często zaskakują samych Australijczyków. Warto przy tym zaznaczyć, że pory roku przebiegają tu w odwrotnym rytmie – australijskie lato przypada na okres od grudnia do marca.
Pogoda w Australii Zachodniej dopisuje najbardziej wiosną i jesienią. Latem upały niebotycznie rosną, a zimą bywa chłodno i mokro; nie obejdziesz się wówczas bez kurtki i pełnych butów. Wiosna i jesień to także najprzyjemniejsze pory roku w Sydney. Latem zastaniesz tu ponad 30-stopniowe upały i krystalicznie czyste niebo.
Zima jest dość surowa, lecz cieplejsza niż w Perth. Klimat południowego wybrzeża przypomina okolice Morza Śródziemnego. Lata są tu gorące, a temperatury w zimie oscylują między 13-15 stopni. Stan Queensland znajduje się w strefie subtropikalnej z dwiema porami roku. Jeśli chcesz zobaczyć australijską rafę koralową, wybierz się do Brisbane lub Cairns między kwietniem a listopadem – na wybrzeżu panuje wówczas pora sucha, a cyklony i tropikalne burze nie zakłócą Twojej podróży do Australii.
Walutą w Australii jest dolar australijski (1 AUD). W porównaniu do Polski, ceny w Australii są wysokie. Najdroższe miejsca to Sydney i Perth; nieco taniej spędzisz wakacje w Brisbane i na Złotym Wybrzeżu. Obiad w niedrogiej restauracji kosztuje około 50-60 PLN (18-22 AUD). Za bilet autobusowy zapłacisz między 8-12 PLN (2,80-4 AUD).
Do przekroczenia granicy potrzebny Ci ważny paszport i turystyczna wiza do Australii. Dokument jest bezpłatny, a uzyskasz go za pośrednictwem internetowej platformy eVisitor. Pamiętaj, aby przed wyjazdem sprawdzić aktualne wymagania dotyczące dokumentów podróży na oficjalnych stronach rządowych.